poniedziałek, 8 lutego 2010

Mariusz Mędra (Radom)

Jestem pedagogiem ulicy z SAPS-u. Moim zdaniem praca z „dziećmi na ulicy” w Radomiu to ogromna misja, to mała ojczyzna o którą, jak wspominał Papież Jan Paweł II,  trzeba walczyć i nie pozwolić zapomnieć.

Najwięcej radości sprawia mi poznawanie nowych osobowości, charakterów, mentalności dzieci, czy marzeń, po prostu ich życia. Dzieci na ulicy są specyficzną grupą, która ma swój kod porozumiewania czy funkcjonowania. Praca z nimi to jakby na nowo odkrywanie świata, ale też swoich mocnych i słabych stron. Najpiękniejsze są sytuacje,  kiedy wspólnie możemy coś zrobić np. zorganizować ognisko, wyjechać na jakiś obóz, rajd, pobawić się w podchody czy wspólnie poznawać ludzi i ich zawody. Lubię te historie, kiedy któryś z podopiecznych zaczyna rozwijać swoje zainteresowania, albo zmienia swoje zachowanie, myślenie czy postrzeganie świata. Ten moment porusza mnie najbardziej, gdyż wiem, że jestem we właściwym miejscu i czasie. Cieszę się, że  mogę być dla nich przyjacielem, trochę starszym mającym w sobie „małe dziecko”, które lubi różne zabawy, poznawanie ludzi i nowych miejsc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz