poniedziałek, 13 sierpnia 2012

WYSZKÓW: Nad jeziorem Roś

Wakacje zaczęły się bardzo energicznie i wybuchowo, wycieczka za wycieczką doprowadziła naszą grupę nad jezioro Roś. Razem z P. Andrzejem Grajczykiem stwierdziliśmy ze Pisz to fantastyczna miejscowość malowniczo położona w województwie warmińsko-mazurskim. Niewiele jest miejscowości w Polsce o tak specyficznym klimacie, urokliwych zakątkach i pięknym krajobrazie. Dzięki P. Jerzemu Sitkowi i prowadzonej przez niego "Leśnej szkole", mogliśmy spędzić dwa bardzo przyjemne i niepowtarzalne dni nad niezwykle urokliwym jeziorem.


Po dotarciu na miejsce nasza grupa miała niewielkie problemy ze znalezieniem odpowiedniego miejsca na rozbicie namiotu. Jednak po krótkich i energicznych poszukiwaniach, chłopcy z naszej grupy znaleźli idealne miejsce. Po rozbiciu i rozpakowaniu się zgłodnieliśmy i zjedliśmy ze smakiem śniadanie.

Niestety pogoda nam nie dopisywała, woda w jeziorze była bardzo zimna i sama próba podejścia do kąpieli była nie lada wyzwaniem. Jednak Michał Kłobukowski, jeden z naszych kolegów, był na tyle spontaniczny ze odważył się zanurzyć w lodowatym jeziorze. Pozostała część grupy patrzyła na niego z podziwem.


Nie chcieliśmy Michała zostawić samego, więc my i nasza serdeczna koleżanka Małgorzata wskoczyłyśmy popluskać się wraz z nim. Nie ukrywaliśmy, że było nam zimno jak w lodówce, ale wspólna zabawa sprawiła nieodczuwalność tego nasilającego się chłodu. Wyczerpująca kąpiel sprawiła, że bardzo chętnie spędziliśmy resztę dnia przy ognisku śpiewając obozowe piosenki.

Noc była ciepła, a poranek obudził nas słonecznymi promieniami. P. Stanisław przyrządził nam przepyszne śniadanie a  P. Andrzej Grajczyk zorganizował bardzo wyczerpujący poranek w postaci wyprawy na Kanu po kolorowym jeziorze Roś.

Te dwa wyjątkowe dni minęły barwnie i sympatycznie. Sami nawet nie wiemy kiedy one nam umknęły. Powrót do domu wydawał się mroczny i długi, ponieważ nikt z naszej grupy nie chciał wracać z tego pięknego miejsca. Zaś panu Jerzemu Sitkowi i jego ekipie z "Leśnej szkoły" składamy podziękowanie za ciepłe przyjecie i gościnę.

tekst: Natalia Skrocka i Fabian Maciejewski
fotografie: Arkadiusz Jusiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz