czwartek, 4 października 2012

WYSZKÓW: Początek nowego roku szkolnego z historią w tle

Po wakacjach spędzonych dosyć intensywnie ( wycieczki, spotkania, wolontariat), dzieci i młodzież z grupy pedagogiki niekonwencjonalnej również intensywnie rozpoczęły nowy rok szkolny. Dzieciaki miały swoją pierwszą, daleką, a do bliskich stron wyprawę prawie survivalową oraz zwiedzały historyczną wystawę w starej plebanii. Zresztą nie tylko to było w planie, zaś wrzesień dla obydwu grup był nasycony historią.


Kulminacją dla grupy młodzieży był całodniowy wyjazd do Łomianek na rekonstrukcję bitwy z roku 1939 przedstawiającej przedzieranie się wojsk Polskich do Warszawy po bitwie „Nad Bzurą”.

Organizatorzy postarali się o dużo atrakcji i długi rys historyczny okolicy. Wstępem była msza polowa przy cmentarzu wojskowym w Kiełpinie, apel poległych i salwa honorowa wykonana przez kompanię honorową Wojska Polskiego, złożenie kwiatów na grobach żołnierzy września i pod pomnikiem lotników amerykańskich którzy zginęli niosąc pomoc powstańczej Warszawie, przy którym trwała warta honorowa żołnierzy amerykańskich w mundurach z okresu II wojny światowej.


Po przemarszu na „pole bitwy” nastąpiła prezentacja wojsk polskich i niemieckich. Pokaz dynamiczny pojazdów pancernych, pokazy kawaleryjskie i artyleryjskie w tym działonu artylerii konnej z oryginalnym działem. Największą sensację pokazów wzbudzał od niedawna dopiero prezentowany polski czołg z września 1939 roku 7 TP. Jest to egzemplarz jedyny w świecie i co najważniejsze w 90 % odtworzony z oryginalnych części. Można było go zobaczyć później w walce z czołgami niemieckimi.

Inscenizacja przywoływała w pamięci wiele faktów historycznych; symulowana walka powietrzna dwóch samolotów w barwach walczących stron przypomniała o broniącej Warszzawy „Brygadzie Pościgowej”, eksplozje, dym i kurz po bombardowaniu doskonale wprowadziły w tamte dni. A szarża ponad setki jeźdźców (przypomnienie śmiałego ataku 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich pod Wólka Węglową ) na koniach z wysoko uniesionymi w dłoniach szablami i rozwiniętym pułkowym sztandarem na stanowiska niemieckie na  wszystkich zrobiła niesamowite wrażenie. Na zakończenie pokazów odbyło się odtworzenie ataku i śmierć gen. Mikołaja Bołtucia, który w Wyszkowie jest znany ze śmiałej akcji obicia naszego miasta z rąk bolszewickich w roku 1920.


Na inscenizacji widzów było bardzo dużo, aby dobrze widzieć nasza grupa zajęła miejsce po stronie wojsk polskich w gęstych tujach i to już tworzyło klimat. A piach z eksplozji i dym po każdym wystrzale niesiony wiatrem spadał na nas wraz z fragmentami folii, płótna lub trawy. I to była dodatkowa atrakcja, gdyż nie walcząc dosyć długo pachnieliśmy kurzem i prochem.

Grupa pedagogiki niekonwencjonalnej działa w ramach projektu dofinansowanego przez gminę Wyszków  i realizowanego przez Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Wiatrak” we współpracy z Wyszkowskim Ośrodkiem Kultury „Hutnik”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz