Czym jest uzależnienie i jak ważne są pasje w życiu przekonywali podopieczni ośrodka Monar, którzy z dwoma przedstawieniami wystąpili przed młodzieżą uczestniczącą w zajęciach w ramach tzw. pedagogiki ulicy.
Prezentacja odbyła się w byłym biurowcu fabryki mebli. Pedagogika ulicy, czyli streetworking to forma zajęć z młodymi ludźmi w ich środowisku, która w ramach wyszkowskich działań wiąże się również z częstymi wyjazdami, wycieczkami, udziałem w akcjach (Profilaktyka a Ty). Wspiera ją finansowo gmina Wyszków, a realizuje Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Wiatrak”.
Grupa teatralna Monaru to z kolei forma terapii dla tych, którzy starają się wyjść z nałogu narkotykowego. Mówią o wyzwaniach, przed którymi stanęli, wyrażają siebie, a jednocześnie niosą przesłanie. Opiekuje się nimi Urszula Roguska – autorka scenariusza i reżyser, grająca role w swoich przedstawieniach (o grupie teatralnej Monaru pisaliśmy więcej w nr 14/2013 „Wyszkowiaka”).
Kilkunastominutowy spektakl „Maski” to próba
pokazania jak uzależnienie kusi, a potem obezwładnia, jak to, co wydawało się
na początku spełnieniem, staje się więzieniem. „Historia pewnego szewca” to z
kolei propozycja na życie, wskazanie, że bez pasji jest ono puste i, jak się
możemy domyślić, łatwiej wtedy ulec używkom.
- Dla człowieka wojna nie kończy się – cały
czas walczymy z czymś – podkreślił zastępca burmistrza Adam Warpas, zaproszony
na spektakl. – Zagrożenia są różne – uzależnienie, myśl, że się nie spełnimy.
Ważne, by w tej wojnie nie było ofiar, by się nimi nie stać. Uczmy się od siebie
nawzajem, a wiedzę tę przekazujmy innym.
- Poruszyliście mnie tym, co powiedzieliście
i jak zagraliście. Byliście autentyczni i przekonujący – stwierdził z kolei
prezes stowarzyszenia „Wiatrak” Artur Laskowski.
Grupa podopiecznych Monaru regularnie
występuje w lokalnym środowisku, grali m.in. przed podopiecznymi Środowiskowego
Domu Samopomocy „Soteria”, Świetlicy Śodowiskowej „Słoneczna”.
Tekst i fot. Justyna Pochmara
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz